Wiatr szumiący w kominie, trzaskające w ogniu węgle, chrobot popiołu przesypującego się przez ruszt paleniska
Wiatr szumiący w kominie, pękające w ogniu węgle, szelest popiołu przesypującego się przez grill paleniska – jeżeli chociaż raz miało się okazję ogrzać przy kaflowym piecu nie ma się wątpliwości, co do jego zalet. Piece kaflowe są przyjacielskie. W zimne wieczory można oprzeć się o nie plecami a ciepło trafia do szpiku kości. Takie piece posiadają duszę. Nawet nieodzowność dziennego palenia w nich może mieć swój urok, stanowi swoisty rytuał. Rozpalanie w piecu kaflowym to całe misterium, w którym nie można niczego pominąć. Piece żądają opieki i troski, co weryfikuje serwis junkers kraków. W zamian za to zapewnią ciepło kompletnie inne niż to z kaloryfera. Piece kaflowe nadają ciepło na całej swojej wysokości, to całkowicie inna jakość. Najcieplej jest tuż koło pieca, w związku z tym wszyscy obecni w pokoju w sposób oczywisty starają się znaleźć jak najbliżej. Dzięki temu ludzie są również bliżej siebie. Piec, w którym wypala się węgiel wydaje całą gamę przeróżnych dźwięków, nieraz to jest nieomalże śpiew, od czasu do czasu zawodzenie w kominie, nieraz kawałek węgielka uderza o metalowe drzwi. Wieczory tuż przy piecu są magiczne.
1. felietony
2. felietony
3. spis tresci
4. artykuly
5. wpisy